Closterkeller

Marcja

Closterkeller


Noc – cień na złote pole padł
Lasu ciężka czerń nie wróży nic dobrego
Gdzieś – zagubionej lalki płacz
Upuszczonej w mech w somnambulicznym biegu

Noc – gdy otwiera oczy kwiat
A demonom wygłodniałym wzrok się śmieje
Pić, pić będą, pić do dna
Słodkie wino z ludzkich marzeń I nadziei

Płyną wianki rzeką leniwą tak
Noc najkrótsza bawi się
Marcja goni, goni paproci kwiat
Coraz bliżej

Tą legendą starą zwodniczy las
Wabi ludzi głodnych szczęścia
Potem w otchłań zepchnie na wieczny czas
W marzeń pozbawioną wieczność
Płyną, płyną wianki leniwą rzeką
Najkrótsza noc bawi się
Marcja szuka kwiatu paproci
Coraz bliżej

Cookie Consent

This website uses cookies or similar technologies, to enhance your browsing experience and provide personalized recommendations. By continuing to use our website, you agree to our Privacy Policy